top of page

Fame Warrior własności Estrella Sport Stable

Aqua Boy własności Estrella Sport Stable

Hellblazer własności WHK Anarkia

Ventosa Kayna własności WHK Anarkia

Niedawno odbyła się pierwsza gonitwa prestiżowa, organizowana przez Racing Association. Jednak nie wszyscy mogli być na miejscu i oglądać całe zdarzenie. Tak więc prosto z toru wyścigowego zapraszam Was wszystkich na relację.

 

 

 

Przygotowania pełną parą

Już na kilka dni przed wyścigiem na tor przybyły konie, mające dumnie reprezentować swoje stajnie. Od samego początku dało się wyczuć napiętą atmosferę między wyścigowcami. Każdy z nich chciał pokazać, że to on będzie zwycięzcą tej prestiżowej gonitwy. Rozpoczęły się treningi, a piach na torze co chwila podnosił się pod mocą kolejnych kopyt. Właścicielki i jockeye jednoczyli się pod presją, jaką było Breeder’s Cup. Najwięksi bywalcy torów i wyścigowi hazardziści przychodzili codziennie, patrzeć na treningi koni.

Najlepiej prezentowała się Faridya i to ona była faworytą wyścigu już na kilka dni przed rozpoczęciem. Na torze pokazywała się z prawdziwie wyścigowej strony. Czas jaki udawało jej się osiągnąć w połączeniu z długością jaką biegła, zadziwiały wszystkich podziwiających ten ewenement toru. Ze swoimi niesamowitymi wynikami treningów szybko podbiła serca i portfele widzów.

Avenue of Heroes wykazywał duże chęci, ale nie był brany pod uwagę jako możliwy zwycięzca. Jego wyniki z treningów były o wiele mniej obiecujące niż innych koni. Dodatkowo, mimo chęci, nie wydawał się szczególnie skupiony. Choć pokazywał swoją wytrzymałość, do miana szybkiego w te dni dużo mu zabrakło.

Niespokojna Muza zachwyciła wszystkich swoją urodą. I prawdopodobnie tylko tym. Bowiem na treningach poprzedzających wyścig ta szara myszka nie pokazała ani jednej ze swoich kart, które przyszło nam później oglądać na samym wyścigu. Właścicielka prawdopodobnie stwierdziła, żeby nie forsować mało wytrzymałej klaczy przed takim biegiem.

Z Echo Stable to Biscuit Revolution wywołał najmniej poklasku. Owszem, był nazywany pięknym, ale zdecydowanie nie chciało mu się biegać w te dni. Nie wiadomo co go tak rozproszyło. Może zmiana otoczenia? W każdym razie wszyscy mierzący mu czas zgodnie stwierdzili, że to nie będzie jego wyścig.

Estrella Sport Stable przywiozła ze sobą dwa konie. Fame Warrior okazał się strzałem w dziesiątkę, wielu ludzi oglądając go podczas treningów, mówiło, że ma szansę pokonać faworytę tego wyścigu. Choć ma trochę lat na karku, zaprezentował fantastyczne wyniki na treningach.

Aqua Boy, podobnie jak Biscuit Revolution, nie był brany pod uwagę w tym wyścigu. Ogier szedł rozproszony kilka treningów i na żadnym nie pokazał zbyt dobrego czasu. Możliwe, że nowe miejsce i tak duża ilość nieznanych, wrogo nastawionych koni rozproszyła go.

Ventosa Kayna z WHK Anarkia także okazała się cichą myszką tego wyścigu. Nikt bowiem, po zobaczeniu jej treningów przed Breeder’s Cup nie sądził, że będzie w stanie pobiec go dobrze. Klacz pokazała swoją wytrzymałość podczas prób biegów, ale zdecydowanie nie szybkość.

Hellblazer był faworytem z Anarkii a także ogierem, branym pod uwagę do zdobycia wysokiego miejsca. Treningi nie szły mu tak dobrze jak Faridyi, jednak pokazywał na nich świetny styl i możliwości. Dodatkowo wielu uwiódł swoim wyglądem. Ludzie po prostu chcieli mu kibicować.

Czas prezentacji

W dzień wyścigu odbyła się długa prezentacja wszystkich koni. Ludzie chcieli zobaczyć swoich faworytów. Szybko okazało się, że zbyt wczesne postawienie pieniędzy na Faridyę nie było zbyt dobrym wyborem. Klacz szła strasznie rozproszona. A swoją postawą wytrąciła z rytmu, idącego za nią, Biscuit Revolution. Niespokojna Muza za to zaczęła być prawdziwym zagrożeniem. Delikatne, ale skuteczne treningi sprawiły, że szła pewna siebie, sprężystym krokiem, dumnie prężąc mięśnie. Ventosa Kayna także wyglądała na zwycięzcę. Jedynie przypuszczenia co do Fame Warriora potwierdziły się. Doświadczony ogier był w świetnej formie na wyścig. Avenue of Heroes wyglądał już na bardziej skupionego. Za to pewności stracił trochę Hellblazer, który tego dnia był prawdziwie zagubiony. Aqua Boy stawiał się od samego początku, nie chciał wpuścić jockeya na swój grzbiet. Od przyjazdu nie zdążył się jeszcze uspokoić.

 

Ostateczne starcie

Rozpoczął się wyścig o puchar Breeder’s Cup. Konie podenerwowane weszły do start maszyn, oczywiście z dużą pomocą pracowników toru. Gdy w końcu udało się je zapakować, ruszyły. To był świetny start dla Fame Warriora, który od razu przejął prowadzenie. Na wysokości jego jeźdźca siedział Hellblazer, a tuż obok niego Ventosa Kayna. Niespokojna Muza zajęła miejsce w środku stawki, po tym jak stracił cenne sekundy na starcie. Avenue of Heroes jechał tuż przed nią. Najgorzej wystartowała Faridya, która rzucała się nerwowo w start maszynie. To nie był jej dzień i każdy to widział. Dodatkowo przy wyskakiwaniu wpadła na Biscuit Revolutiona, który także się rozproszył. Choć Aqua Boy wystartował ładnie, ustawił się na samym końcu stawki, wyraźnie nie chcąc współpracować z jeźdźcem.

Od samego początku wyścig dyktował Fame Warrior, nie dając się wyprzedzić nikomu. On jak i jego jeździec zignorowali fakt, że Ventosa Kayna już w połowie wyścigu zaczęła się niebezpiecznie do nich zbliżać. Ciągle próbowała wyprzedzić ogiera, zmuszając go, do podkręcenia tempa. Jednak sama jeszcze nie atakowała.

Dopiero ostatnia prosta pokazała, jak łatwo można dać się zwieść pozorom. Świetnie prowadzona, wytrzymała i młoda Ventosa Kayna po całym dystansie miała jeszcze siły na mocny finisz. Z łatwością wyprzedziła starszego od siebie ogiera, robiąc kolejne długości. Szybko zaatakowała też Niespokojna Muza, której stabilne tempo w środku stawki pozwoliło zachować siły na koniec. Dodatkowo była tego dnia w świetnej formie. Ruszyła z pełną prędkością i mierzyła się z Fame Warriorem, który sto metrów przed metą odpuścił jej i dzięki temu Muza przekroczyła linię jako druga. Mocniej przyatakowali także Hellblazer i Avenue of Heroes, jednak mocny i doświadczony Fame Warrior nie dał im się tak łatwo. Więc dwa kasztanowate ogiery zajęły kolejno czwarte i piąte miejsce.

 

To był prawdziwie fantastyczny wyścig, pełen zaskoczeń na przestrzeni tych kilku dni przygotowań. Co by było gdyby Faridya nie rozproszyła się w dzień wyścigu? A co by się stało, gdyby Aqua Boy przyszedł na tor przyzwyczajony do takiej atmosfery? Cóż, to pokaże kolejny prestiżowy wyścig!

Niespokojna Muza własności Echo Stable

Biscuit Revolution własności Echo Stable

Avenue of Heroes własności Echo Stable

Faridya własności Echo Stable

Autorstwa Detalli

bottom of page